Ważnym dla mnie aspektem w relacjach biznesowych jest czas, a dokładnie dbałość i poszanowanie czasu własnego oraz drugiej strony.
W naszej kulturze postrzegamy czas dosyć precyzyjnie i to czas odmierza nam rytm dnia. Zwłaszcza w biznesie jest to ważny „partner”, bo codziennie upychamy w kalendarzu kolejne spotkania, wydarzenia i aktywności. Kalendarz staje się stróżem naszego dnia i jak coś się w nim nie znajdzie, to fizycznie nie zaistnieje. Pewnego dnia odkryłam, że abym mogła zjeść lunch, to musi znaleźć się w moim kalendarzu, bo inaczej po prostu ktoś zapełni tę pustkę w moim kalendarzu kolejnym spotkaniem. Oczywiście nie musi nam się podobać fakt, że rządzi nami kalendarz, jednak w ten sposób funkcjonuje wiele osób w biznesie (i nie tylko). Nawet jeśli Ty nie jesteś jedną/jednym z nich, to zapewne masz do czynienia z takimi osobami.
Co takie postrzeganie czasu oznacza dla nas? Jak wpływa na nasz profesjonalizm, a właściwie jego postrzeganie przez innych?
Działanie zgodnie z zaplanowanym czasem jest istotne. Oznacza poszanowanie nie tylko czyjegoś czasu, ale także tej osoby. Umawiając się na spotkanie od razu zaznacz ile czasu ono potrwa i uzgodnij to z drugą stroną. Zdarzały mi się spotkania, gdzie nie wiedziałam ile spotkanie potrwa (nie zostało to ustalone, a ja nie zapytałam). Uczestnicząc w takim spotkaniu bardziej zastanawiałam się, co będzie dalej i ile czasu jeszcze spędzimy, a przekazywane mi treści umykały obok moich myśli. Nie było to efektywne dla nikogo z nas. Dlatego najlepiej ustalić czas trwania od razu, a przed spotkaniem jeszcze przypomnieć, bo coś mogło się zmienić od momentu naszych uzgodnień.
Jeśli udajesz się na spotkanie, czy to bezpośrednie, czy on-line, telefonicznie, upewnij się, że będziesz na czas. W przypadku on-line włącz się kilka minut wcześniej, żeby przetestować wizję i dźwięk. W przypadku spotkania telefonicznego zapewnij sobie dobre miejsce do rozmowy, weź notatnik, bo może się przydać. Ważne, abyś miał komfortowe warunki i skupił się na rozmowie. Miej agendę swojego spotkania, zaplanuj ile czasu na jakie kwestię chcesz przeznaczyć. I trzymaj się ram czasowych! Jeśli widzisz, że braknie Ci czasu, nie przeciągaj na zasadzie „może mi się uda”, ale poinformuj partnera rozmowy, że zabraknie Wam czasu i zapytaj czy możecie to spotkanie przedłużyć, albo na kiedy możecie się znów umówić. A jeśli jesteś tym, który musi już skończyć, bo gonią Cię kolejne spotkania, to po prostu asertywnie powiedz o tym i zakończ tę sesję.
Jasne reguły dotyczące czasu spotkania, ustalone na samym początku dają komfort uczestnikom i zapewniają, że przynajmniej myślenie o czasie nie zaburzy uważności. Warto zastosować😊
Pamiętajmy, że te uwagi dotyczą postrzegania czasu w naszej kulturze, jednak nawet my jesteśmy pod tym względem różni i mamy różne postrzeganie punktualności i inną „tolerancje” na spóźnienia. A już zdecydowanie zupełnie inaczej będziemy pracować z czasem w Hiszpanii czy Uzbekistanie😉
Skomentuj